Wydawałoby się, że wklejanie kaboszonów wcale nie jest trudne... ale od wczoraj zmarnowałam już dwie grafiki... Pierwsze kolczyki, te które Wam dzisiaj pokazuję wyszły bardzo szybko i są prawie idealne... Kolejne zaś uhh... Szkoda słów ;/ Ale nie poddaję się. Najbardziej irytujące są pęcherzyki powietrza, niby mocno dociskam, a i tak jakiś się znajdzie.
Jak zapewne zauważyliście, biorę udział w 3 Candy - pierwszy raz w moim życiu :D Może uda się coś zdobyć :)
Jak zapewne zauważyliście, biorę udział w 3 Candy - pierwszy raz w moim życiu :D Może uda się coś zdobyć :)